04 marca 2008

Gryfowska kultura 2008, cz. I

Stało się. Jakiś czas temu przyszło mi zaangażować się w politykę. Mam nadzieję, że to będzie zaledwie krótki romans, bo trochę mnie to wszystko przeraża.

Całe zamieszanie za sprawą gryfowskiej kultury, a przede wszystkim osoby, która za nią odpowiada. Już rok temu kompetencje Jolanty Budy zostały poddane pod wątpliwość. Mimo wszystko dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury dostała kolejną szansę. Próba w tej chwili trwa ponad rok czasu. Rok ten nie był bardzo owocny w działalności tej instytucji. W związku ze sprawą powstał list otwarty, mojego autorstwa, oraz "Stanowisko gryfowskich środowisk twórczych", pod którym podpisało się 8 osób związanych z gryfowską kulturą. Oto treść tego stanowiska:

"W Gryfowie zrodził się ogromny ruch młodych. Chcą działać i tworzyć. Tłumnie odwiedzają organizowane u nas przedsięwzięcia kulturalne. Jest to ogromny potencjał, który nie powinien zostać zaprzepaszczony. Za rozwój i współpracę powinien być odpowiedzialny MGOK pod odpowiednim zarządem.
Naszym zdaniem w Gryfowie powinien zostać przeprowadzony rzetelny konkurs, na jasnych zasadach. Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury powinien pełnić swoją funkcję statutową, zwiększając dostęp do kultury, dając młodym możliwość rozwoju. W wyborze nowego dyrektora ośrodka powinni oprócz urzędników brać ludzie z lokalnych środowisk artystycznych oraz stowarzyszeń aktywnie uczestniczących w życiu kulturalnym miasta."

Pod listem podpisała się m.in niedawna laureatka odznaki honorowej „Zasłużony dla Kultury Polskiej”, pani Elżbieta Śnieżkowska-Bielak. Następnie odbyło się spotkanie w tej sprawie z burmistrzem Olgierdem Poniźnikiem. Burmistrz wysłuchał zastrzeżeń co do pracy instytucji zgłaszanych przez autorów listu. Było wiele zarzutów, często poważnych. Rozmowa została nagrana przez dziennikarza gryfow.info - Piotra Pruszczyńskiego. Burmistrz swoją opinię w tej sprawie obiecał przedstawić przed świętami Wielkanocnymi. Więcej na temat sprawy wkrótce.




Brak komentarzy: