02 marca 2008

Dragu - Ballada o Snejku


Wczoraj dowiedziałem się, że nawet najbliżsi znajomi nie do końca orientują się w moich mega talentach. Tak więc... nie chwaląc się zbytnio. Jestem posiadaczem ogromnego potencjału wokalnego xD. Jak to wczoraj określił Misiek - jestem wręcz artystą. No ale o co chodzi?
Jakiś czas temu w przypływie głupawki nagrałem utwór ku chwale jednej z najlepszych gier. "Ballada o Snejku" to liryczny obraz nieszczęśliwej miłości głównego bohatera Metal Gear Solid - Solid Snake`a, do jego zwierzchnika Campbella. Utwór o miłości, zdradzie i sośnie... Polecam!
Muzyka to The Animals "House of rising sun". Ten piękny wokal, to oczywiście z moich strun głosowych, tekst również sam wymyśliłem, w zasadzie liryki można określić jako "freestyle". Teraz Wy macie szansę wysłuchać tego wiekopomnego dzieła xD

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Jak kiedys kiedys lata temu xD to uslyszalam...to pomyslalam "O kur** jaka bania" teraz mi się podoba :P

Mariusz Dragan pisze...

Mi cały czas tak samo sie podoba xD. Na trzeźwo te cudeńko powstało :D

Anonimowy pisze...

Ballada o Snejku jest wręcz cudowna. Miłość Snejka i Cambella to uczucie godne pozazdroszczenia. I ten Twój głos namiętny, podniecający, odlotowo czaderski. Czekam na dalsze nagrania Mistrzu fałszu i enigmatycznych tekstów.
Twoja fanka

Anonimowy pisze...

W bibliotece "Ballada o Snejku" bije rekordy popularności. Nie wiem tylko dlaczego Paweł wychodzi jak ją słyszy....może zazdrości?

Anonimowy pisze...

Eh Ballada o Snejku....Już nic nie będzie takie jak dawniej...
A jak się tu kurna loguje???